Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2021

,,W zamknięciu" Kate Simants

Długo zastanawiałam się co jeszcze mogę napisać o tej książce, co jeszcze nie zostało napisane przez innych recenzentów, ale niestety nie wymyśliłam chyba nic nowego, dlatego trochę się powtórzę. To dobra książka, warta przebrnięcia przez wszystkie 510 stron. Kate Simants stworzyła bardzo udany debiut, wskakując na moją listę autorów wartych obserwowania w oczekiwaniu na ich kolejną powieść. Zaczyna się niewinnie, rytmicznie się rozkręca i w końcu daje finał, którego nikt się nie spodziewał. ,,Ellie Power sprawia wrażenie zwykłej dziewiętnastolatki. Mieszka z matką, z którą łączą ją dobre relacje, spotyka się z kochającym chłopakiem i ma przyszłość przed sobą. Ale to normalne życie to tylko pozory. Spokojna i sympatyczna pod osłoną nocy staje się inną osobą. Wpada w furię, jest agresywna i nieprzewidywalna. Christine, matka Ellie, przez lata wypracowała skuteczny, choć przerażający sposób panowania nad emocjami córki. Co wieczór zamyka na klucz drzwi od jej sypialni. Z troski o nią i z

Moja biblioteczka #2 - TOP LUŹNA PIĄTKA

 Cześć! Dziś czwarty dzień wyzwania u Dominiki z Kobiecej Foto Szkoły . Temat ,na luzie" miał traktować o zdjęciach bez obróbki, o nieudanych kadrach czy zdjęciach z tak zwanego backstage'u. Ci, którzy obserwują mnie na instagramie widzieli już niedawne nieudane zdjęcie z okazji #instawtorku więc nie chciałam się powtarzać. Ja temat postanowiłam potraktować trochę inaczej i zapraszam Was dziś na kolejną odsłonę mojej biblioteczki. Tym razem przedstawię Wam 5... serii, autorów... dzieł po prostu na luzie. Zapraszam! I tym razem kolejność jest przypadkowa :) 1. Malcolm XD Mimo, że posiadam wszystkie, to ,,Emigracja" chwilowo przebywa u przyjaciółki. Na emigracji ;) Internetowe pasty od dawna robią furorę. Zekranizowana, kultowa już pasta o wędkarzu czy o patologu, co szukał pewnej Pauliny biją rekordy popularności, zataczając w internecie kolejne, coraz szersze kręgi, zyskując kolejnych fanów. Guilty pleasure nawet dla najbardziej poważnych. Do śledzenia  tutaj! 2. Pani Bu

To wszystko prawda - To wszystko kłamstwo

To książka, która przypomina o tym, jaka cienka granica leży między uwielbieniem a fanatyzmem. Przypomina, by nawet zaufanie miało swoje krawędzie i wreszcie uświadamia, że ,,jedyna historia jaką warto opowiadać, to prawda”. Słysząc określenie ,,young adult” i ,,literatura młodzieżowa” moja twarz przybiera minę pod tytułem ,,ktoś obok gotuje kalafior”. Jestem bardziej niż ostrożna sięgając po książki kierowane do tej grupy wiekowej, bo wiem, że mogę w nich nic dla siebie nie znaleźć a nawet bardziej – mogę się mocno zawieść. ,,To wszystko prawda” od początku bardzo mnie do siebie zachęcała. Nęciła mnie z półki, odkąd tylko wypakowałam ją z przesyłki ze sklepu znak.com i gdy już ją zaczęłam, musiałam ją sobie odpowiednio dozować, by nie skończyć jej za szybko. Znacie to uczucie, że jednocześnie chcecie i nie chcecie skończyć danej książki? Czytając powieść Lygii Day Penaflor to uczucie towarzyszyło mi przez całą lekturę. Ale od początku. ,,Powieść Fatimy Ro ,,Pod prąd” zachwyciła czytel

[PRZEDPREMIEROWO] ,,Fatalne kłamstwo" Valerie Keogh

Wzbudziła we mnie całą masę sprzecznych emocji. Wodzi za nos, zaskakuje fabularnie a jednak po 300 stronach mam jej jednocześnie dość i czuję jej niedosyt. Książka, która pokazuje od dawna znaną prawdę, że kłamstwo ma krótkie nogi i zawsze wyjdzie na jaw. Trzy przyjaciółki i sekret, który skrywa każda z nich. Do jakich tragedii doprowadzą wydarzenia z ich młodości?   Na wstępie chcę zaznaczyć, że spodziewałam się po tej książce ogromnych fajerwerków. Czytając opis od wydawnictwa miałam nadzieję, na co najmniej fajerwerkowego smoka, którego Merry i Pippin odpalili w Drużynie Pierścienia na urodzinach Bilba. Czy dostałam to czego się spodziewałam? Nie chcę mówić, że nie, ale idąc dalej tropem fajerwerków powiem, że dostałam ledwie jedną petardę i paczkę zmokniętych ,,zimnych” ogni. A dlaczego tak uważam opowiem w dalszej części. ,,Gdy Beth, Megan i Jonne poznały się na londyńskim uniwersytecie, mimo dzielących je różnic szybko stały się nierozłącznymi przyjaciółkami, gotowymi zrobić dla

Moja biblioteczka #1 - TOP 5 KSIĄŻEK NAPISANYCH PRZEZ KOBIETY

W mojej biblioteczce (obecnie podzielonej i rozmieszczonej w dwóch miejscach w Polsce) znajduje się ponad 500 książek o różnej tematyce. Mam tematyczne albumy, encyklopedie i literaturę specjalistyczną z różnych dziedzin nauki, są powieści historyczne, klasyka polska i zagraniczna, literatura faktu, reportaż, bajki, fantastyka i wiele, wiele więcej. Zapraszam Was na nową serię, w której pokazywać będę tematyczne zestawienia z mojej biblioteczki :) Dziś okroiłam tę 500 do książek tylko przeze mnie przeczytanych i z tych egzemplarzy postanowiłam wybrać.. moje top 5 książek napisanych przez kobiety. Kolejność całej 5 jest przypadkowa. Ubolewam nad tym, że wiele całkiem zacnych książek nie zmieściło się w zestawieniu, ale skoro już narzuciłam sobie top 5 – to niech to będzie top 5 😉 1. ,,Bardo” Agnieszka Szpila  Moją recenzję możecie przeczytać tutaj! Niezwykle aktualna, przedstawiająca bolesną rzeczywistość w krzywym zwierciadle. 2. ,,Tajemniczy Ogród” Frances Hodgson Burnett